Mięciutkie i puszyste rogaliki z nadzieniem. Naprawdę bardzo szybkie w przygotowaniu.
Przepis na mięciutkie rogaliki bez konieczności czekania na wyrośnięcie zaczynu i ciasta. Ostatnio mój pradziadzio Franio podrzucił mi starą kartkę z kalendarza z przepisem na te właśnie rogaliki i zachęcał do wypróbowania. No a dziadziowi nie można odmawiać 😉, więc przepis razem z córką wypróbowałyśmy i serdecznie polecamy - szybkie, puszyste rogaliki, dobrze się przechowują, u nas parę sztuk zostało na drugi dzień i były świeże.
Składniki:
25 g budyniu śmietankowego (proszek)
1 żółtko
3 łyżki cukru pudru
1 łyżeczka cukru waniliowego
Przepis na mięciutkie rogaliki bez konieczności czekania na wyrośnięcie zaczynu i ciasta. Ostatnio mój pradziadzio Franio podrzucił mi starą kartkę z kalendarza z przepisem na te właśnie rogaliki i zachęcał do wypróbowania. No a dziadziowi nie można odmawiać 😉, więc przepis razem z córką wypróbowałyśmy i serdecznie polecamy - szybkie, puszyste rogaliki, dobrze się przechowują, u nas parę sztuk zostało na drugi dzień i były świeże.
Składniki:
- 1 kg mąki pszennej
- 2 jajka
- 1/2 l mleka
- 1/2 szklanki cukru
- 1 cukier waniliowy
- mniej niż pół szklanki oleju (szklanka o pojemności 250 ml)
- 10 dag świeżych drożdży
- szczypta soli
- nadzienie - takie jakie lubimy: marmolada, czekolada, ser, u mnie nadzienie serowo-budyniowe:
25 g budyniu śmietankowego (proszek)
1 żółtko
3 łyżki cukru pudru
1 łyżeczka cukru waniliowego
Przygotowanie:
Rogaliki zrobiłam z połowy porcji - wyszły mi 32 rogaliki.
Drożdże rozcieramy z 1 łyżką cukru. Mleko i cukier podgrzewamy (mieszam, aby cukier się roztopił, mleko musi być ciepłe, ale nie gorące). Mąkę wsypujemy do miski, wbijamy jajka, dodajemy roztarte drożdże, podgrzane mleko z cukrem, cukier waniliowy, a na końcu olej. Ciasto zagniatamy dłonią, tak by skałdniki dobrze się połączyły (jeśli bardzo się lepi można dosypać trochę mąki). Po zagnieceniu od razu ciastu wykładamy na stolnicę podsypaną maką. Ciasto dzielimy na mniejsze części (ja robiłam z 0,5 kg mąki, wówczas ciasto podzieliłam na 4 równe części) i każdą wałkujemy na kształt koła oraz dzielimy na 8 trójkątów. Na brzeg każdego trójkąta kładziemy nadzienie i zawijamy rogalik.
U mnie nadzienie serowo-budyniowe: serek miksujemy razem z żółtkiem, cukrem pudrem, cukrem waniliowym oraz przesianym proszkiem budyniowym.
Drożdże rozcieramy z 1 łyżką cukru. Mleko i cukier podgrzewamy (mieszam, aby cukier się roztopił, mleko musi być ciepłe, ale nie gorące). Mąkę wsypujemy do miski, wbijamy jajka, dodajemy roztarte drożdże, podgrzane mleko z cukrem, cukier waniliowy, a na końcu olej. Ciasto zagniatamy dłonią, tak by skałdniki dobrze się połączyły (jeśli bardzo się lepi można dosypać trochę mąki). Po zagnieceniu od razu ciastu wykładamy na stolnicę podsypaną maką. Ciasto dzielimy na mniejsze części (ja robiłam z 0,5 kg mąki, wówczas ciasto podzieliłam na 4 równe części) i każdą wałkujemy na kształt koła oraz dzielimy na 8 trójkątów. Na brzeg każdego trójkąta kładziemy nadzienie i zawijamy rogalik.
U mnie nadzienie serowo-budyniowe: serek miksujemy razem z żółtkiem, cukrem pudrem, cukrem waniliowym oraz przesianym proszkiem budyniowym.
Rogaliki układamy na blaszkę piekarnikową wyłożoną papierem do pieczenia, smarujemy białkiem (u mnie białko pozostało z nadzienia serowego). Pieczemy w piekarniku nagrzanym do 180 st. C, u mnie opcja góra-dół bez termoobiegu. Pieczemy do ładnego zarumienienia (u mnie przez ok 12 min).
Upieczone rogaliki studzimy na kratce. Gdy wystygną rogaliki można posypać cukrem pudrem lub polukrować.
Życzymy smacznego!
Czy zamiast świeżych drożdży można dać suche, jak tak to w jakiej ilości?
OdpowiedzUsuń