Rabarbar na działce rośnie jak szalony, więc kiedy tylko robi się gorąco, przygotowujemy lemoniadę. I muszę przyznać, że ten napój rozchodzi się u nas w mig😋. Pyszny, doskonale gasi pragnienie, nie jest zbyt słodki, ani zbyt kwaśny. Ma intrygujący kolor. Ostatnio na imprezie na działce zrobił u nas furorę😉.
Składniki:
- 300 g rabarbaru (najlepiej dojrzały)
- 3 cytryny
- miód naturalny (lub cukier trzcinowy)
- garść liści świeżej mięty
- 2,5 l wody
Przygotowanie:
Rabarbar myjemy (włókien nie usuwamy) i kroimy w kostkę. Przekładamy do garnka, zalewamy 2,5 l wody i zagotowujemy. Gotujemy na wolnym ogniu do całkowitego rozpadnięcia się łodyg. Jeżeli używamy cukru trzcinowego, to należy go dodać do gotującego się rabarbaru (ok. 3 łyżki lub wg uznania, my wolimy z miodem😉).
Płyn przecedzamy przez sito. Łączmy z sokiem wyciśniętym z cytryny. Odstawiamy do wystudzenia, a następnie dodajemy miód i mieszamy. Przelewamy do szklanych butelek lub naczynia i schładzamy w lodówce.
Podajemy z lodem i listkami mięty.
Życzymy smacznego!