Niezwykle proste do przygotowania, mięciutkie, przepyszne.
Ciasto, które chce się jeść i jeść. Przepis ze starych zapisków mojej mamy, więc jest przetestowany przez wiele lat. Ciasto zawsze się udaje. Polecam.
Składniki (w temperaturze pokojowej):
Wykonanie:
Miękkie masło przekładamy do miski, wsypujemy cukry i miksujemy na puszystą masę. Nadal miksując dodajemy po jednym jajku, następnie dodajemy śmietanę i skórkę startą z cytryny. Nadal miksując (już na najniższych obrotach) stopniowo wsypujemy mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia. Miksujemy tylko do połączenia składników (im ciasto krócej się miesza tym będzie bardziej puszyste).
Tak przygotowane ciasto przekładamy do tortownicy (ja dno formy wyłożyłam papierem do pieczenia, boki wysmarowałam delikatnie masłem). Wyrównujemy wierzch ciasta i wykładamy połówki śliwek skórką do dołu (śliwki wypestkowane, umyte i osuszone). Ciasto wkładamy do piekarnika nagrzanego do 180 st. C (piekę z opcją góra-dół bez termoobiegu). Pieczemy do suchego patyczka - nasze ciasto piekło się ok. 50 min.
Ciasto studzę przy uchylonych drzwiczkach piekarnika.
Ciasto po rozkrojeniu.
Ciasto można oprószyć cukrem pudrem.
Ciasto, które chce się jeść i jeść. Przepis ze starych zapisków mojej mamy, więc jest przetestowany przez wiele lat. Ciasto zawsze się udaje. Polecam.
Składniki (w temperaturze pokojowej):
- 25 dag miękkiego masła 82%
- 5 dużych jajek (ja dałam 7 - miałam małe jajka od młodych kurek teściowej)
- 1 szklanka cukru (lub wedle uznania)
- 1 opakowanie cukru wanilinowego
- 150 ml kwaśnej śmietany 18%
- skórka starta z 1 cytryny
- 3 szklanki mąki tortowej
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- śliwki
- cukier puder do oprószenia gotowego ciasta
Wykonanie:
Miękkie masło przekładamy do miski, wsypujemy cukry i miksujemy na puszystą masę. Nadal miksując dodajemy po jednym jajku, następnie dodajemy śmietanę i skórkę startą z cytryny. Nadal miksując (już na najniższych obrotach) stopniowo wsypujemy mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia. Miksujemy tylko do połączenia składników (im ciasto krócej się miesza tym będzie bardziej puszyste).
Tak przygotowane ciasto przekładamy do tortownicy (ja dno formy wyłożyłam papierem do pieczenia, boki wysmarowałam delikatnie masłem). Wyrównujemy wierzch ciasta i wykładamy połówki śliwek skórką do dołu (śliwki wypestkowane, umyte i osuszone). Ciasto wkładamy do piekarnika nagrzanego do 180 st. C (piekę z opcją góra-dół bez termoobiegu). Pieczemy do suchego patyczka - nasze ciasto piekło się ok. 50 min.
Ciasto studzę przy uchylonych drzwiczkach piekarnika.
Ciasto po rozkrojeniu.
Ciasto można oprószyć cukrem pudrem.
Życzymy smacznego!