Otrzymaliśmy w prezencie piękne śliwki (w ogródku sąsiadki śliwa wspaniale owocuje) - idealne, by zrobić ciasto. Pomagamy więc w kuchni i wspólnie pieczemy ciasto (babcia, wnuczka, mama). To ciasto jest uwielbiane przez całą rodzinę i zjadane z wielkim apetytem. Polecam! Proste w przygotowaniu, podzielne i przepyszne. Przepis na dużą blachę (23x37 cm).
Składniki:
- 4 szklanki mąki pszennej
- 1 szklanka cukru kryształu (można dać mniej)
- 1 cukier waniliowy
- 5-6 dużych żółtek (białko można wykorzystać do posmarowania ciasta)
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 10 dag masła
- 15 dag margaryny
- 2-3 łyżki śmietany 18%
- 2 łyżki octu
- śliwki bez pestek
- 3-4 łyżki bułki tartej
- cukier puder do posypania upieczonego ciasta
Wykonanie:
Wyrabiamy ciasto kruche. Mąkę przesianą z proszkiem do pieczenia siekamy nożem z masłem, margaryną i cukrami. W miseczce roztrzepujemy żółtka ze śmietaną i octem - wlewamy je do mąki (w mące robimy dołeczek). Całość ponownie dokładnie siekamy nożem, a następnie ciasto wyrabiamy już dłonią. Wyrobione ciasto dzielimy na dwie części - u mnie jedna część ciasta, którą wylepiam spód jest trochę większa.
Jedną (większą) część ciasta rozwałkowujemy i przekładamy na blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia (przekładając ciasto można wspomóc się wałkiem). Ciasto smarujemy białkiem, a następnie posypujemy bułką tartą. Układamy ciasno połówki śliwek (umyte, osuszone i pozbawione pestek). Wierzch przykrywamy drugą (mniejszą) częścią ciasta - my z ciasta robimy krateczkę. Poszczególne etapy zostały przedstawione na zdjęciach poniżej.
Tak przygotowane ciasto wkładamy do piekarnika nagrzanego do 180 st. C. Piekę z opcją góra-dół bez termoobiegu. Nasze ciasto piekło się ok. 1 h.
Ciasto po wyjęciu z blaszki i rozkrojeniu.