U nas zawsze jest bitwa o te owocowe placuszki😊😁 - tak wszystkim smakują. Polecam zrobić - zwłaszcza w sezonie na truskawki. Pychotka. Kilka chwil i mamy pyszny posiłek.
Składniki (wyszło mi ok. 20 placuszków):
- 1 szklanka mleka
- 1 szklanka mąki pszennej
- 3 jajka (o dzielnie żółtka i białko)
- ok. 3 łyżeczki cukru
- 0,5 łyżeczki proszku do pieczenia
- szczypta soli
- 300g drobnych truskawek
- olej do smażenia
- cukier puder do posypania
Przygotowanie:
Do naczynia wlewamy mleko, dodajemy żółtka, mąkę, cukier i sól. Całość miksujemy na gładkie ciasto. Białka ubijamy ze szczyptą soli na sztywną pianę - pianę należy połączyć z ciastem delikatnie mieszając łyżką. Ciasto odstawiamy na ok. 15 min.
Następnie dodajemy truskawki (umyte, osuszone i pokrojone na mniejsze kawałki). Placuszki smażymy na dobrze rozgrzanym oleju z obu stron do ładnego zarumienienia. Ja nakładam ciasto łyżką. Około 2 łyżki na jednego placuszka. po usmażeniu placuszki układam na ręczniku papierowym.
Gotowe placuszki.
Placuszki oprószam cukrem pudrem.
Życzymy smacznego!