Jeden z naszych ulubionych jabłeczników. Wychodzi puszysty i zawsze się udaje.
Ostatni pobyt u babci zaowocował naszym wspólnym kucharzeniem (babci, mamy i wnuczki😁) i pysznym jabłecznikiem. Jest to jedno z naszych ulubionych ciast. Pachnie niesamowicie i znika bardzo szybko - oczywiście jeszcze ciepłe. Wypróbujcie - polecam.
Ostatni pobyt u babci zaowocował naszym wspólnym kucharzeniem (babci, mamy i wnuczki😁) i pysznym jabłecznikiem. Jest to jedno z naszych ulubionych ciast. Pachnie niesamowicie i znika bardzo szybko - oczywiście jeszcze ciepłe. Wypróbujcie - polecam.
Składniki:
Wykonanie:
Do pokruszonych drożdży dodajemy 1 łyżkę cukru i śmietanę (śmietanę lekko podgrzewamy - nie może być zimna z lodówki). Całość mieszamy i odstawiamy do w ciepłe miejsce do spienienia (na ok. 15 min).
Jabłka obieramy, usuwamy gniazda nasienne i kroimy na małe kawałki. Przekładamy je na patelnię i smażymy - jabłka puszczą sok - lekko odparowujemy (jeżeli jabłka są kwaśne można dodać cukru). Do przestygniętych jabłek dodajemy proszek budyń i dokładnie mieszamy. U nas dodatkowo w farszu znalazły się rodzynki i cynamon.
Przesianą mąkę mieszamy z cukrami, dodajemy żółtka i masło - wszystko siekamy nożem. Dodajemy zaczyn ze śmietany i szybko zagniatamy ciasto. Ciasto odstawiamy w ciepłe miejsce do wyrośnięcia.
Wyrośnięte ciasto dzielimy na dwie części. Jedną część ciasta rozwałkowujemy i wykładamy nim formę (forma wyłożona papierem do pieczenia), tak by ciasto pokryło również boki tworząc korytko. Ciasto posypujemy 3 łyżkami kaszy manny, następnie przekładamy jabłkowy farsz i ponownie posypujemy 3 łyżkami kaszy manny. Na to wykładamy drugą część rozwałkowanego ciasta - wierzchnie ciasto delikatnie łączymy po bokach z dolnym ciastem. Wierzch nakłuwamy widelcem. Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180 st. C - nasz jabłecznik piekł się ok. 45 min (w trakcie pieczenia ciasto można przykryć papierem do pieczenia jeśli wierzch zaczyna bardzo się rumienić).
- ok. 500 g mąki pszennej
- 250 g masła
- 4 duże łyżki śmietany 18 %
- 4 żółtka
- 3 łyżki cukru + 1 opakowanie cukru waniliowego
- 40 g drożdży
- 2 kg jabłek (dodatkowo opcjonalnie cukier)
- 1 budyń waniliowy
- 6 łyżek kaszy manny (może być też bułka tarta)
- opcjonalnie: rodzynki, cynamon
wymiary formy: 25 cm x 36 cm
Wykonanie:
Do pokruszonych drożdży dodajemy 1 łyżkę cukru i śmietanę (śmietanę lekko podgrzewamy - nie może być zimna z lodówki). Całość mieszamy i odstawiamy do w ciepłe miejsce do spienienia (na ok. 15 min).
Jabłka obieramy, usuwamy gniazda nasienne i kroimy na małe kawałki. Przekładamy je na patelnię i smażymy - jabłka puszczą sok - lekko odparowujemy (jeżeli jabłka są kwaśne można dodać cukru). Do przestygniętych jabłek dodajemy proszek budyń i dokładnie mieszamy. U nas dodatkowo w farszu znalazły się rodzynki i cynamon.
Przesianą mąkę mieszamy z cukrami, dodajemy żółtka i masło - wszystko siekamy nożem. Dodajemy zaczyn ze śmietany i szybko zagniatamy ciasto. Ciasto odstawiamy w ciepłe miejsce do wyrośnięcia.
Wyrośnięte ciasto dzielimy na dwie części. Jedną część ciasta rozwałkowujemy i wykładamy nim formę (forma wyłożona papierem do pieczenia), tak by ciasto pokryło również boki tworząc korytko. Ciasto posypujemy 3 łyżkami kaszy manny, następnie przekładamy jabłkowy farsz i ponownie posypujemy 3 łyżkami kaszy manny. Na to wykładamy drugą część rozwałkowanego ciasta - wierzchnie ciasto delikatnie łączymy po bokach z dolnym ciastem. Wierzch nakłuwamy widelcem. Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180 st. C - nasz jabłecznik piekł się ok. 45 min (w trakcie pieczenia ciasto można przykryć papierem do pieczenia jeśli wierzch zaczyna bardzo się rumienić).
Piekłam, wyszedł pyszny, polecam...
OdpowiedzUsuńBardzo dobry, szczególnie ciepły, zniknął z talerza w mgnieniu oka.....
OdpowiedzUsuń👍😋😋 Smacznego, pozdrawiam serdecznie.
UsuńJabłecznik wyszedł bardzo puszysty, wszyscy się zajadaliśmy...
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, pozdrawiam 🤗.
UsuńWłaśnie zrobiłam z tego przepisu, niebo w gębie.....
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę! Smacznego i pozdrawiam 🙂.
UsuńCzy kasze manne mogę czymś zastąpić? Albo nie używać jej e ogóle?
OdpowiedzUsuńMożna zastąpić bułką tartą. Jabłka podczas pieczenia zapewne puszczą jeszcze trochę soku, nie chcemy aby ciasto wyszło z zakalcem, Pozdrawiam.
Usuń