Domowe, słodkie bułeczki pełne jagodowego nadzienia. Miękkie, idealne, dla nas najlepsze naszej babci.
Ostatnio takie jagodzianki zrobiła dla nas babcia. Dzielimy się więc przepisem - przepis jest sprawdzony, bułeczki nie są trudne w wykonaniu. My je uwielbiamy - bo nie ma to jak domowe wypieki. Te ze sklepu niestety często rozczarowują...
Ostatnio takie jagodzianki zrobiła dla nas babcia. Dzielimy się więc przepisem - przepis jest sprawdzony, bułeczki nie są trudne w wykonaniu. My je uwielbiamy - bo nie ma to jak domowe wypieki. Te ze sklepu niestety często rozczarowują...
Składniki (na ok. 16 bułeczek):
szklanka = 250ml
Wykonanie:
Jagody myjemy i osuszamy. Dodajemy do nich cukier, mąkę i mieszamy.
Zaczyn: Drożdże rozcieramy z dwoma łyżkami cukru. Dolewamy do nich letnie mleko, wsypujemy 3 łyżki mąki, szczyptę soli - wszystko mieszamy, przykrywamy ściereczką i odstawiamy w ciepłe miejsce do podrośnięcia.
W międzyczasie w rondelku rozpuszczamy masło i odstawimy do przestygnięcia.
Jajko, dwa żółtka ubijamy z pzostałym cukrem i cukrem waniliowym.
Do wyrośniętego zaczynu wsypujemy pozostałą mąkę, wlewamy masę jajeczną i rozpuszczone, przestudzone masło. Ciasto wyrabiamy dłońmi (powinno być plastyczne - w razie potrzeby dosypujemy mąki). Ciasto ponownie przykrywamy ściereczką i odstawiamy w ciepłe miejsce do wyrośnięcia by podwoiło objętość (na ok. 1h).
Wyrośnięte ciasto dzielimy na ok. 16 części - formułujemy kuleczki, spłaszczamy i na każdą nakładamy porcję jagód (u mnie ok. 1 łyżka). Zlepiamy jak pierogi, następnie nadajemy im kształt owalnych bułeczek (ja delikatnie je roluje, złączenie umieszczam na dół).
Gotowe jagodzianki układamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia, czekamy jeszcze ok. 10 min aż bułeczki się napuszą. Następnie smarujemy roztrzepanym białkiem i wkładamy do nagrzanego piekarnika. Pieczemy w temp 180 st. C do zarumienienia. U nas piekły się ok. 15 min. Wystudzone można posypać cukrem pudrem lub polać lukrem.
- ok. 0,5 kg mąki pszennej
- 1 szklanka letniego mleka
- 40 g świeżych drożdży
- 1 jajko
- 2 żółtka (białka pozostawić do posmarowania bułeczek)
- 50 g roztopionego i przestudzonego masła
- 0,5 szklanki cukru
- 1 cukier waniliowy
- szczypta soli
- ok. 300 g jagód
- ok. 2 łyżki cukru (lub wg uznania)
- 1 łyżka mąki ziemniaczanej
szklanka = 250ml
Wykonanie:
Jagody myjemy i osuszamy. Dodajemy do nich cukier, mąkę i mieszamy.
Zaczyn: Drożdże rozcieramy z dwoma łyżkami cukru. Dolewamy do nich letnie mleko, wsypujemy 3 łyżki mąki, szczyptę soli - wszystko mieszamy, przykrywamy ściereczką i odstawiamy w ciepłe miejsce do podrośnięcia.
W międzyczasie w rondelku rozpuszczamy masło i odstawimy do przestygnięcia.
Jajko, dwa żółtka ubijamy z pzostałym cukrem i cukrem waniliowym.
Do wyrośniętego zaczynu wsypujemy pozostałą mąkę, wlewamy masę jajeczną i rozpuszczone, przestudzone masło. Ciasto wyrabiamy dłońmi (powinno być plastyczne - w razie potrzeby dosypujemy mąki). Ciasto ponownie przykrywamy ściereczką i odstawiamy w ciepłe miejsce do wyrośnięcia by podwoiło objętość (na ok. 1h).
Wyrośnięte ciasto dzielimy na ok. 16 części - formułujemy kuleczki, spłaszczamy i na każdą nakładamy porcję jagód (u mnie ok. 1 łyżka). Zlepiamy jak pierogi, następnie nadajemy im kształt owalnych bułeczek (ja delikatnie je roluje, złączenie umieszczam na dół).
Gotowe jagodzianki układamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia, czekamy jeszcze ok. 10 min aż bułeczki się napuszą. Następnie smarujemy roztrzepanym białkiem i wkładamy do nagrzanego piekarnika. Pieczemy w temp 180 st. C do zarumienienia. U nas piekły się ok. 15 min. Wystudzone można posypać cukrem pudrem lub polać lukrem.
Jagodzianki z Twojego przepisu,(przepisu babci��)wyszły cudowne,pulchniutkie��������.znajomi wpadli do nas akurat w dzień pieczenia.Bardzo wszystkim smakowały (dostali na wynos też) zostało może ze 3 szt i na drugi dzień również były przepyszne��.Dziękuję serdecznie za przepis.P.S od siebie do ciasta dodałam statej skórki cytryniwej bo lubę jej aromat w drożdżowych wypiekach
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, że smakowały. Z dodatkiem skórki cytrynowej na pewno były wyśmienite. Serdeczne pozdrowienia :)
UsuńPiekłam, wyszły bardzo smaczne. Polecam przepis.
OdpowiedzUsuńTyle pozytywnych komentarzy, że chyba się skuszę na te jagodzianki. Upiekę w weekend dla całej rodziny. Pozdrawiam Jola.
UsuńPozdrawiamy 😊
UsuńCzy można zastąpić świeże drożdze - drozdzami suchymi?
OdpowiedzUsuńNie próbowałam, ale pewnie tak 🙂 Pozdrawiam.
UsuńMąka ziemniaczana z przepisu do czego jest potrzebna ?
OdpowiedzUsuńDo jagód niektórzy tak robią ,żeby jagody trzymały się kupy
UsuńTuż przed wyłożeniem jagód na ciasto - osuszone jagody mieszam z cukrem i mąką. Pozdrawiam serdecznie.
UsuńA pieczenie to jest góra dół czy termoobieg
OdpowiedzUsuńJa piekę z opcją góra - dół bez termoobiegu. Pozdrawiam.
UsuńRobiłam z tego przepisu i wyszły meeeega dobre, każdemu smakowały
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, że smakowały. Pozdrawiam.
UsuńCo zrobić, gdy mimo starań ciasto się nie klei i cała zawartość wypływa na blachę?
OdpowiedzUsuńJagodzianki sklejamy i układamy na blaszce tak, by miejsce sklejenia było pod ich spodem. Jeśli ciasto nie jest dostatecznie plastyczne dosypujemy więcej mąki. Pozdrawiam.
UsuńJagodzianki z tego przepisu wychodzą pyszne,polecam
OdpowiedzUsuńJa dzisiaj zrobiłam z mrożonych jagód i wyszły pyszne😋dziękuję za super przepis 🙂
OdpowiedzUsuńSmacznego😊 Pozdrawiam serdecznie.
UsuńBułeczki są pycha! Takich pysznych nie jadłam.One są pyszne nawet po kilku dniach.Dzięki za przepis.
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, smacznego i pozdrawiam serdecznie 🙂.
UsuńUdały się znakomicie, chociaż dodałam więcej mąki.
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, że smakują 🙂, pozdrawiam 🤗.
Usuń