Smaczny i super szybki w przygotowaniu obiad. Sprawdzi się na co dzień, jak i wtedy gdy chcemy zaskoczyć gości.
Polędwiczki wieprzowe to mięsko które sprawdza się u nas doskonale na obiad. Zazwyczaj przygotowuję je z warzywami. Dzisiaj jednak trochę inaczej😉😊. Łapcie przepis.
Składniki:
- ok. 450 g polędwiczki wieprzowej
- ok. 400 g pieczarek
- 200 g śmietanki 30 %
- 2 łyżki musztardy - u mnie musztarda miodowa, może być też łagodna delikatesowa
- 3-4 ząbki czosnku
- rozmaryn - u nas świeży; sól i pieprz
- oliwa do smażenia
Wykonanie:
Polędwiczkę myjemy i oczyszczamy. Kroimy ją na plasterki grubości ok. 1,5 cm i delikatnie palcami rozgniatamy. Polędwiczki doprawiamy solą i pieprzem. Nagrzewamy patelnię i wlewamy olej, mięso obsmażamy na dość sporej mocy palnika z obu stron (smaż króciutko, bo długie smażenie może wysuszyć mięsko, ja obsmażałam po ok. 30 sek. z każdej strony). Polędwiczki odkładamy na talerz i przykrywamy drugim talerzem.
Pieczarki myjemy i oczyszczamy - tutaj pomaga mi 5-letni Urwis 😊 (oczyszczanie pieczarek to świetna zabawa i doskonały trening motoryki małej). Pieczarki smażymy na patelni.
Następnie wlewamy śmietanę wymieszaną z musztardą, dodajemy czosnek przeciśnięty przez praskę i kilka gałązek rozmarynu. Wszystko gotujemy przez chwilkę, na koniec dodajemy polędwiczki i mieszamy z sosem. Wyłączamy po chwili.
Obiad gotowy:
Ja podaję z kaszą bulgur i świeżo pokrojoną czerwoną papryczką. Przed podaniem wyjmuję gałązki rozmarynu.
Życzymy smacznego !!!