Nie ma to jak domowe drożdżówki. Dziś w wersji z konfiturą. Mniam! Moja rodzina je uwielbia. Wypróbuj przepis - naprawdę warto!
Składniki:
- 500 g mąki pszennej
- 50 g świeżych drożdży
- 100 g masła
- 2 żółtka średnich jaj
- 1 szklanka letniego mleka
- 3 łyżki cukru
- szczypta soli
Nadzienie: domowa konfitura ok. 400 g
Wykonanie:
Jajka wyjmij wcześniej z lodówki.
Masło rozpuszczamy w rondelku na małym ogniu. Mleko lekko podgrzewamy.
Do miski wsypujemy 500 g mąki, 3 łyżki cukru oraz dodajemy szczyptę soli. Następnie wkruszamy drożdże, dodajemy dwa żółtka i roztopione masło. Dolewamy letnie mleko. Całość mieszamy łyżką, a potem już rękoma wyrabiamy ciasto, aż stanie się jednolite (ciasto jest dość lepkie). Ciasto przykrywamy ściereczką i odstawiamy w ciepłe miejsce do wyrośnięcia na ok. 1 h (powinno podwoić swoją objętość).
Gdy podwoi objętość przekładamy je na stolnicę lekko oprószoną mąką. Ciasto rozwałkowujemy na kształt prostokąta (grubość ok. 1 cm) i smarujemy konfiturą, jednak tak by brzegi pozostały wolne. Następnie oba dłuższe boki składamy do siebie. Boki ciasta, jak i górę sklejamy (szczypiąc ciasto) - patrz zdjęcia. Tak sklejone ciasto ostrożnie odwracamy na drugą stronę. Ciasto przy pomocy noża dzielimy na ok 10 równych części.
Każdy pasek ciasta skręcamy dwa razy i układamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia (zrób odstępy bo drożdżówki rosną). Drożdżówki można posmarować roztrzepanym jajkiem. Piekarnik nagrzewamy do 170 st. C. (w międzyczasie drożdżówki jeszcze urosną). Pieczemy do ładnego zarumienia się. Nasze piekły się ok. 20 min.
Drożdżówki gotowe. Może kształtem nie są idealne - (razem z 5-letnią Anią wprawiamy się w skręcaniu😁). W smaku - pychaaa!!!
Życzymy smacznego !!!