Jabłka pieczone z niespodzianką


Ulubiony smakołyk z dzieciństwa. Niezwykle prosty i szybki, a przepyszny deser. 

Jeśli już dawno nie jedliście takiego deseru - koniecznie do niego powróćcie. U mnie w domu, taki jabłkowy przysmak mama robiła dość często. To deser niezwykle szybki w wykonaniu, a efekt - pycha! Farsz, który dodacie do jabłek możecie skomponować w zależności od upodobań - mogą to być bakalie z miodem, można dodać płatki owsiane, ryż, kuskus... lub inną przepyszną niespodziankę😊.Ten deser przygotujesz razem z dziećmi.

Składniki:
  • 5 średniej wielkości jabłek
  • bakalie - u nas rodzynki, orzechy włoskie, daktyle (ok. po jednej garstce na każde jabłko) - ilość bakalii zależna jest od wielkości jabłka. W zależności od upodobań możecie dodać mniej lub więcej bakalii.
  • 5 łyżeczek miodu naturalnego
  • pół łyżeczki cynamonu



Wykonanie:

Piekarnik nagrzewamy do 180 st. C. Jabłka myjemy i osuszamy przy pomocy ręcznika papierowego. W każdym jabłku odcinamy kapelusik z ogonkiem i odkładamy. Następnie wydrążamy gniazda nasienne.
 

Do tak przygotowanych jabłek wkładamy bakaliowy farsz. U nas do każdego jabłuszka Ania wkłada garstkę bakalii (rodzynki/orzechy/daktyle zostały wcześniej pocięte na mniejsze kawałki) i łyżeczkę miodu. Całość posypujemy cynamonem i zamykamy kapeluszem z ogonkiem.
 





Jabłka umieszczamy w foremce (my wyłożyłyśmy ją papierem do pieczenia).
 

Nasze jabłuszka piekły się ok. 30 min (zależy to oczywiście od wielkości i odmiany jabłek).

Jabłka najlepsze są jeszcze gorące, wyjęte prosto z piekarnika.


Oto jabłuszka po upieczeniu:





Życzymy smacznego!!!



1 komentarz:

  1. Mniam, mniam.Rzeczywiście ulubiony smakołyk z czasów dzieciństwa.

    OdpowiedzUsuń