Poniżej przepis na placuszki, które "goszczą" u nas na podwieczorek lub kolację. Przygotowanie ciasta jest bardzo proste. Moja 4-latka radzi sobie z tym doskonale :) i jest siebie bardzo dumna. Ta radość dziecka, gdy doskonale pamięta przepis krok po kroku oraz gdy (prawie) samodzielnie przygotowuje posiłek jest naprawdę bezcenna! Tym razem więc ja jestem pomocą kuchenną - podaję składniki, a Ania wsypuje produkty i miesza całość zupełnie samodzielnie.
Składniki:
Wykonanie:
Kaszę manną zalewamy mlekiem, mieszamy i odstawiamy na około 15 min, aby kasza wchłonęła mleko. Następnie dodajemy jajka, dosypujemy czekolady i mieszamy. Placki smażymy na suchej, rozgrzanej patelni. My najczęściej zjadamy je z dżemem porzeczkowym (według nas porzeczka doskonale podkreśla smak czekolady). Placuszki można jeść też same, posypane cukrem pudrem, miodem lub z innymi dodatkami.
Zobaczcie jak Ania krok po kroku przygotowuje ciasto:
- 1 1/2 szklanki kaszy manny
- 1 1/2 szklanki mleka
- 2 jaja
- 50 g drobno posiekanej lub startej na grubych oczkach czekolady mlecznej
Kaszę manną zalewamy mlekiem, mieszamy i odstawiamy na około 15 min, aby kasza wchłonęła mleko. Następnie dodajemy jajka, dosypujemy czekolady i mieszamy. Placki smażymy na suchej, rozgrzanej patelni. My najczęściej zjadamy je z dżemem porzeczkowym (według nas porzeczka doskonale podkreśla smak czekolady). Placuszki można jeść też same, posypane cukrem pudrem, miodem lub z innymi dodatkami.
Zobaczcie jak Ania krok po kroku przygotowuje ciasto:
Placuszki smażę już samodzielnie:
Oto one. Znikają w mig !
Życzymy smacznego!
A co u Was najlepiej sprawdza się na podwieczorek czy kolację?
Przepis super, wypróbowany. Placuszki wyszły pyszne. Dziękujemy Anusiu...
OdpowiedzUsuń